wtorek, 24 września 2013

Epizod 17: Pośmiertne losy Karola Augusta Dittricha


grobowiec rodziny Dittrich
      Jedyny ślad rodu Dittrichów na żyrardowksim cmentarzu, to niewielki, ale za to nad wyraz piękny nagrobek wnuczki Karola Augusta Dittricha. Kilka grobów innych znamienitych osobistości tamtych czasów również znajduje się na żyrardowskiej nekropolii. Możemy jednak żałować, że tak Karol August jak i jego syn Karol jr. nie zdecydowali się na własny pochówek w mieście, bądź co bądź, będącym wytworem ich umiejętności zarządczych i zmysłu architektonicznego. Niestety obaj przedsiębiorcy zdecydowali się spędzić końcowe lata swojego życia poza miastem, które stworzyli praktycznie od podstaw. 
            Karol Dittrich jr wybrał miejscowość Weissen Hirsch koło Drezna, natomiast ojciec, poważnie schorowany, spędził końcowe lata w rodzinnych stronach swojej żony, czyli Krasnej Lipie, w dzisiejszych Czechach. Karol August Dittrich zmarł 11 stycznia 1886 roku.
            Tuż po śmierci głowy rodu, rodzina zamówiła u Juliana Carla Raschdorf'a, berlińskiego architekta, wybudowanie na miejscowym cmentarzu w Rumburku pięknego grobowca rodzinnego, w renesansowym stylu, wraz z kotłownią służącą do podgrzewania wnętrza w krótkie, zimowe dni i utrzymywania odpowiedniej temperatury.
grobowiec rodziny Dittrich
Piekny, kamienny sarkofag oraz ołtarz modlitewny dawał możliwość spokojnej, niezmąconej kontemplacji. Ściany wewnątrz zostały pokryte malowidłami wykonanymi przez "nadwornego" malarza rodziny Dittrichów, Augusta Frinda, który stworzył również kilka obrazów, do dziś zdobiących m.in. kościół Karola Boromeusza, czy ściany Muzeum Mazowsza Zachodniego.
Budowa tego cmentarnego kompleksu trwała dwa lata i już w 1887 roku grobowiec był gotowy, budząc zachwyt swoim przepychem i bogactwem wystroju.

          Dziś, niespełna sto dwadzieścia lat później, obraz grobowca rodzinnego Dittrichów jest zgoła odmienny. Nie budzi on już zachwytu i zapewne mało kto pamięta, jak ta wpływowa rodzina, jeszcze sto lat temu decydowała o losach tysięcy mieszkańców niewielkiego miasta Żyrardowa, gdzieś daleko na północnym wschodzie.

Obecnie, jedynie niewielka tablica informacyjna, umieszczona w pobliżu zdewastowanego grobowca, informuje o tym, do kogo należał. Brak niestety informacji o związkach Dittrichów z naszym miastem. 
 

kotłownia


Zniszczony sarkofag



Brak komentarzy: