piątek, 20 września 2013

Epizod 16: Niezrealizowany projekt nowych osiedli robotniczych z początków XX wieku


        Charakterystyczną cechą Żyrardowa jest wyraźny podział na część zabytkową osady fabrycznej zajmującą centrum miasta, osiedli mieszkaniowych wybudowanych na otaczających centrum terenach oraz, powstałych najpóźniej, osiedli domów jednorodzinnych postawionych na dawnych terenach rolnych Teklinowa, Marjampola, czy Piotrowiny. Gdyby jednak pewne plany sprzed stu lat weszły w życie, tak osiedli Żeromskiego, jak i Kościuszki, w obecnej formie na pewno by nie było.  


       Otóż projekt z 1913 roku zakładał wybudowanie trzech nowych osiedli robotniczych eksplorując w ten sposób dalsze tereny przylegające do Osady. 
      W kwadracie między ul. Sokulską, Farbiarską, kościołem ewangelicki, a lasami guzowskim, na obszarze 2,8 ha, zaprojektowano dwa zespoły budynków, jeden składający się z dwudziestu pięciu domów, drugi z dziesięciu.
      Drugie z planowanych osiedli miało powstać we wschodnim rejonie osady, między Ul. Nowy Świat, a cmentarzem, obejmując kwartał przedłużonej ulicy Długiej oraz właśnie Nowy Świat, przeciętych nowymi ulicami, dziś Ossowskiego i Poprzeczną. Obszar 5,8 ha podzielono na cztery sektory, planując zabudować każdy osmioma znormalizowanymi domami robotniczymi. Wyjątek miał stanowić sektor wysunięty najdalej na wschód, zabudowany budynkiem "cholerycznym" otoczony siedmioma budynkami mieszkalnymi.
      Ostatnie z planowanych nowych osiedli robotniczych umiejscowiono między ul. Nowy Świat, a Familijną, z przedłużeniem w Alejach Dittricha i Hiellego. Przewidziano tam budowę dwudziestu siedmiu domów mieszkalnych.
Ciekawostką jest, że połowę terenów w każdym z osiedli planowano zagospodarować zielenią. 

      Niestety wybuch I wojny światowej położył kres, jakże ambitnym planom. Wszelkie projekty odeszły w zapomnienie zwłaszcza, że dawni właściciele zakładów, do miasta już nie powrócili. Dziś jedynie możemy sobie wyobrażać, jakby wyglądał Żyrardów     

Brak komentarzy: